czwartek, 6 lutego 2014

Moja ukochana córka Oliwia

Kochani,
Moją rodzinę zacznę od przedstawienia poszczególnych jej członków:-).

Dziś zaczynam wpisem od mojej ukochanej córeczki Oliwii.
Oliwka przyszła na świat ponad 10 lat temu…jak ten czas szybko leci.
Była i jest moim marzeniem, które się spełniło.
Po pierwsze dobiegając 30 -stki uświadomiłam sobie, że czegoś w życiu mi brakuje, a ponad to moja natura wzywała mnie,  abym w końcu została Mamą :-).

Rzucona w wir businesowego świata kariery, podjęłam wyzwanie i zapragnęłam mieć dziecko.
Pamiętam jak się dowiedziałam, że zostanę Mamą ogarnęło mnie ogromne szczęście.
Do macierzyństwa się dobrze przygotowałam i choć lektury o dzieciach pochłaniałam w hotelowych pokojach pomiędzy jedną,  a drugą delegacją udało mi się zachować pełny spokój i z uśmiechem na twarzy rodziłam córkę:-).

Była ogromnie dumna z siebie, bo dodatkowo będąc w 5 mcu ciąży dostałam propozycje awansu, co bardzo mnie zmotywowało i dało poczucie, że to co robię ma sens.
Udało się pogodzić rolę Mamy z pracą i tak już zostało mi do dziś.

Moja córką jest moja dumą, chodzącym ideałem bez wad, cudowną duszą, przyjaciółką, największym macierzyńskim, spełnionym marzeniem, które każdego dnia pielęgnuje z troskliwością i dbałością:-).

Odkąd zajęłam się zawodowo fotografią jest moją najcudowniejszą modelką i muzą, która potrafi wcielić się w każdą postać ze świata fantazji Mamy jak i jej samej:-).
Oliwka to artystyczna dusza, która chodzi, śpiewa, tańczy i recytuje, a przy tym swoją skromnością i dziecięcą niewinnością powala każdego, kto miał z nią doczynienia:-)))).
Jeszcze nie raz będę Wam piała peany na jej temat!

Mój Skarb <3 w domowej-zimowej scenerii






3 komentarze:

  1. Ania - super blog, super życiowa energia, super rodzina. Będę was czytać na pewno !!!! Pozdr, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  2. Ania czytając Twojego bloga ,człowiek zaczyna się zastanawiać nad swoim życiem ,weryfikować ....Będę stałą czytelniczką Twojego bloga ,bo dla mnie taki zastrzyk energii bardzo się przyda zwłaszcza w ostatnim czasie.Pozdrawiam Ania cieplutko. Aneta

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteś wielkim srdem i bardzo dobrym człowiekiem
    Poprostu bije od Ciebie Aniu ciepełko :)
    będę często zagladać do Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń